No to trzeba nadrabiać zaległości. Zacznijmy od początku... a może to właściwie koniec. Wszystko jedno sylwester. A ten był spędzony we Wrocławiu ze zgrają mafijnych koleszków.
To zdjęcie najlepiej oddaje charakter zabawy, wielkie dzięki wszystkim uczestnikom.
To zresztą też :)
A to radosna twórczość Mateusza - super
czwartek, 1 stycznia 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)